Zaloguj

Archiwum aktualności

Nidzickie Targi Rzemiosła 2007

2007-09-11

II Nidzickie Targi Rzemiosła

wskrzeszą hutnictwo na Mazurach


Warmię i Mazury kojarzymy z rolnictwem, hodowlą zwierząt, leśnictwem, przemysłem drzewnym, meblarstwem, garncarstwem. Nie stroniliśmy od zbieractwa runa leśnego, które do dzisiaj pozostało jedną z form sezonowego zarobkowania. Okazuje się jednak, że na naszych ziemiach kwitło przed wiekami hutnictwo. Trudno porównywać to do wielkich ośrodków przetopu rudy żelaza, ale na potrzeby własne tutejsza ludność potrafiła “wykuć żelazo” we własnym zakresie. Nie było tu kopalń rudy żelaza. Zbierano ją jak grzyby z podmokłych łąk, torfowisk wśród lasów. Świadectwa tego możemy znaleźć w okolicach Janowa, Komorowa, Wichrówca, Zach. Wprawne oko archeologa bez trudu rozpozna całe jej rozległe obszary. To ruda darniowa. Bezwiednie chodzimy po niej. Dla leśników jest utrapieniem. Ta twarda skała nie pozwala systemom korzeniowych drzew przebić się do głębszych warstw. Młode drzewostany usychają.

Wraca moda na pokazywanie form zajęć naszych przodków. Jest to nowy produkt turystyczny. Stąd w Kamionce wyrasta “Wioska Garncarska”. Panie uczą się szycia starych ludowych strojów. Swojski smalec ze skwarkami, kiszony ogórek i kapusta, placki, zacierki, nalewki i całe wiejskie menu wraca na restauracyjne stoły. Wróciła moda na biesiady. Trudniejszą sztuką jest przywrócenie choćby na pokaz dawnych metod produkcji żelaza. Żeby to pokazać trzeba znać technologie wytapiania. Właśnie z okazji organizowanych “II Nidzickich Targów Rzemiosła” ruda darniowa spod Nidzicy wytopiona zostanie w przygotowanej dymarce. Cofniemy o kilkanaście wieków czas. Warto przyjść na plac przy Banku Spółdzielczym na ulicę Mickiewicza i śledzić ten proces przez trzy dni. Bardziej dociekliwych zapraszamy na seminarium, na zamek (piątek godzina 11.00 “Hutnictwo żelaza w Prokuratorii Nidzickiej w średniowieczu”, i “Proces budowy, działania średniowiecznej dymarki”). W “Sali Widokowej” odbędzie się profesorski, naukowy wykład. Warto dodać, że ruda darniowa służyła również do budowy domów. Dwa takie budynki stają i doskonale służą mieszkańcom w Łomnie koło Janowa.

Wojciech Rzodkiewicz

Wieści encyklopedyczne wg „http://www.wikipedia.pl”

Ruda darniowa to powstająca na torfowiskach i innych podmokłych terenach skała osadowa o niewielkiej zawartości żelaza (w postaci limonitu). Na terenie Polski dość powszechna. W celu uzyskania żelaza przetapiana była już od III w. p.n.e. aż do XX w. (początkowo w piecach dymarkowych).

Obecnie, z uwagi na swe właściwości absorpcyjne jest stosowana do oczyszczania biogazów. Stosowana również w budownictwie (nawet do XX wieku) z racji swych właściwości wentylacyjnych i estetycznych (budynki z rudy darniowej pozostają suche a sam budulec ładnie harmonizuje z jasną zaprawą). Ruda darniowa stanowiła też naturalny piorunochron średniowiecznych budynków. Kawałki rudy przeznaczone do celów budowlanych zwykle szlifowano z jednego boku, jednak nie formowano z nich równomiernych brył. Odpadki uzyskane z formowania wykorzystywano w fundamentach budynku.

Dymarka - dawny piec hutniczy, w którym przez redukcję tlenkowych rud żelaza za pomocą węgla drzewnego otrzymywano żelazo w postaci gąbczastej, zawierającej żużel. Żelazo nadające się do wyrobu narzędzi, broni itp. Uzyskiwano przez usunięcie z łupki żużla na drodze wielokrotnego przekuwania. Tzw. Proces dymarkowy znany był od bardzo dawna (w Egipcie ok. 3000 r. p.n.e., w Europie od ok. 1000 r. p.n.e., na ziemiach polskich od ok. IV w. p.n.e.). W początkowym okresie dymarki były wyłożonymi gliną zagłębieniami w ziemi (tzw. Ogniska dymarskie), później piecami jednorazowego użytku, częściowo zagłębionymi w ziemi; po zakończeniu procesu część nadziemna była niszczona, część zagłębioną wraz z żużlem pozostawiano - pozostałości te stanowią dzisiaj cenne źródło informacji o ówczesnej metalurgii żelaza.

W Polsce odkryto je na terenie Kielecczyzny (dawne Zagłębie Świętokrzyskie), fragmenty są eksponowane w muzeum w Słupi Nowej. Na przełomie XII i XIII w. dymarka przekształciła się w stały piec hutniczy z otworem spustowym do żużlu i sztucznym ci¹giem powietrza.





II NIDZICKIE TARGI RZEMIOSŁA

Udział w II Targach Rzemiosła zgłosiło około 30 wystawców z różnych krańców Polski. Niestety, wśród nich nie ma zbyt wielu przedstawicieli Powiatu Nidzickiego. Chęć prezentacji swojej twórczości zgłosiły panie z Dziennego Domu Pomocy Społecznej. Wydawać mogłoby się, że w tego typu imprezie wezmą udział przede wszystkim artyści i przedsiębiorcy naszego powiatu, lecz ich najwyraźniej zaproszenia LOT PN i informacje w lokalnej prasie nie zachęciły i nie zmobilizowały do zgłoszenia udziału w Targach. Szkoda, bo na tym stracimy wszyscy, ale najbardziej chyba sami przedsiębiorcy. Goście, wystawcy, którzy przyjadą do nas z całej Polski zaoferują nam obrazy i rzeźby, wyroby toczone na kole garncarskim, rzeźby i płaskorzeźby w glinie, ręcznie malowane filiżanki i kubki, świece i ozdoby z naturalnego wosku pszczelego, oprawione w ramki motyle i ćmy, kwiaty wykonane z bibuły, miniaturowe malarstwo na szkle, ozdoby z sizlolu i słomy, biżuterie ręcznie robioną, kredki wykonane z gałęzi i konarów drzew, koronki, bursztyny. Nie zabraknie stoisk z lizakami, watą cukrową i zabawkami dla dzieci. Na stoiskach będzie można spróbować owoców w syropie alkoholowym, domowego jadła (chleba, smalcu, itd.). Zaprezentuje się również Marka Regionalna Baby Pruskie.

Całą imprezę uświetnią występy artystyczne i oczywiście główna atrakcja Dymarka Średniowieczna. Pokaz wytapiania rudy z dymarki będzie prezentowany po raz pierwszy na Mazurach. Nigdy i nigdzie wcześniej taka impreza nie była przedstawiana w naszym regionie. Warto więc przyjść, a właściwie przychodzić i doświadczać tego historycznego hutniczego procesu.

Wystawcy przyjadą z Prej³owowa, Nowych Ręczaji , Olsztyna, Kadzidłowa, Starego Miasta, Działdowa, Giżycka, Węgorzewa, Rudzienic, Elbląga, Grudziądza, Dobrego Miasta, Staroźrebów, Nałęczowa, Lidzbarka Warmińskiego. Organizatorem II Nidzickich Targów Rzemiosła jest Lokalna Organizacja Turystyczna Powiatu Nidzickiego. Targi wpisują się w coroczny kalendarz imprez turystycznych naszego rejonu. Jest okazja zobaczyć i podpatrzeć co robią inni. Tym bardziej, że Nidzica też stawia na restaurację starych form codziennego życia. Przykładem są organizowane biesiady na średniowiecznym krzyżackim zamku, walki na topory i miecze średniowiecznych rycerzy zakutych w stal wojów. Realizowane były programy dofinansowywane ze środków pomocowych z Unii Europejskiej przywracające do życia stare, ginące zawody – kowala, garncarza, zduna, cieśli, dekarza, sztukatora, bednarza, hafciarza. Aktywności tych zawodów nie widać na rynku. Czyżby program był tylko realizowany dla samego programu?. Czy nikt nie wykonuje wyuczonego zawodu?. Komu to miało służyć?. Targi są oskonałą okazją do zaprezentowania wyrobów przez wyuczonych rzemieślników choćby na folderze, a czeka na nich oprócz proponowanych targów “Garncarska Wioska” w Kamionce realizowana równie¿ w głównej części ze środków pomocowych. Od czegoś trzeba zacząć, pierwsza okazja już uciekła.

LOT PN zaprasza serdecznie mieszkańców i gości na targi.
Imprezę dofinansowują:
Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego,
Urząd Miejski w Nidzicy

Renata

Broch.pl - strony internetowe Olsztyn