Archiwum aktualności
Podsumowanie V Targów Rzemiosła
2010-09-21
6 i 7 sierpnia rynkiem przed ratuszem zawładnęli na dwa dni rzemieślnicy. Dla smakoszy swojskiego, ekologicznego jadła był to raj. Powodzeniem cieszyła się wiklina, świece z pszczelego wosku, ozdoby i malowidła. Wystawiło sie 30 wystawców z całej Polski. Dymił grill z pysznościami.
Punktualnie w samo południe rozbrzmiał hejnał z wieży ratuszowej i burmistrz Nidzicy Dariusz Szypulski i prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej Powiatu Nidzickiego Zygmunt Szatkowski otworzyli V już Nidzickie Targi Rzemiosła. Burmistrz powitał przybyłych z całej Polski wystawców, turystów i mieszkańców na rynku, które przez dwa dni będzie centrum handlowym Nidzicy. Życzył udanych transakcji handlowych i miłego pobytu na ziemi nidzickiej.
Szczególnym powodzeniem wśród różnorodności towarów, wytworów cieszył się chleb. Coś zostało w naszej tradycji, że ten najpospolitszy produkt pozostał w największym uznaniu i poszanowaniu. Stoisko Jolanty Głażewskiej z Kadzidła było bez przerwy oblegane. - Jeżdżę po całej Polsce, w ubiegłą niedzielę byliśmy w Węgorzewie, mówi pani Jolanta. - Prowadzimy własną piekarnię. Proponujemy różne tradycyjne wypieki, np. chleb na liściu chrzanu lub fafernuchy oraz piwo kozicowe z jałowca to tradycyjne wyroby z Kurpi, z Kadzidła. Fafernuchy to pieczywa na specjalnej recepturze, przetrzymywane zawinięte w lnianą ściereczkę są najlepsze po miesiącu. Kozicowe piwo doskonale gasi pragnienie, nie zawiera alkoholu, polecamy je szczególnie kierowcom. Wytwarzam jeszcze koronki i kwiaty z bibuły. Do Nidzicy przywiozłam specjalnie wczoraj robiony swojski smalec.
ASSA-PECTION z Białowieży proponował chleb z Litwy i Łotwy, którego receptura sięga XII wieku. Trudnią się również wyrobem kwasów chlebowych. - Żywność wytwarzana metodą tradycyjną z własnego gospodarstwa i lasów – chleb, syropy, sery, grzyby w różnej postaci, pasztety, mięsne konserwy, smalec z jabłkiem polecała Bernadeta Kruszyńska.
Oprócz jadła Targi proponowały typowe wyroby rzemieślnicze z gliny, pszczelego wosku, słomy, wikliny, bibuły, zabawki z drewna, wisiorki. Na stoisku Eugeniusza Świątkowskiego z Leszna można było kupić wiklinowe fotele, kosze, kwietniki, gazetniki, stoły, taborety. Firma przyjmie chętne osoby na warsztaty wikliniarskie i koszykarskie. Podobny asortyment proponowali Anna i Jarosław Przekwas. Zachęcała kolorowa biżuteria naturalna i sztuczna, z kamieni szlachetnych, kryształów, szkła i masy perłowej.
Wytwórcy rodzimi.
Swoje stoiska wystawili nasi wytwórcy. Tradycyjnie zaprezentowali się Anna i Jarosław Godlewscy. Proponowali wyroby rękodzielnicze własnego niepowtarzalnego pomysłu z naturalnych produkproduktów, z surowców wtórnych i odzysku. Szyszki, stroiki, choinki bożonarodzeniowe, wielkanocne kurki, jajka na patyczkach i w gniazdach, wianki, świeczniki, leśne ludki, chochoły i wianki z traw i zbóż, to tylko kilka propozycji państwa Godlewskich.
Agroturystyka - Bożena Karwowska z Bolejn zaprasza do wypoczynku w miłych, dobrych warunkach w otoczeniu mazurskiego krajobrazu wśród lasów nad jeziorem. Serwuje własne, domowe, ekologiczne posiłki.
Galeria Rękodzieła Artystycznego EDI-ART Edyty Dobrowolskiej proponowała coraz powszechniejsze, wracające do łask zabawki z drewna zdobione i do malowania przez dzieci, obrazki, świece żelowe, karty okolicznościowe, mydełka glicerynowe i mnóstwo innych rzeczy.
MOPS proponował własne wypieki, napoje, wyroby, obrazy na szkle i płótnie, kwiaty, hafty, malowane kamienie, prace uczestników świetlic terapeutycznych, emerytów, rencistów. Za zebrane pieniądze zakupione zostanie wyposażenie do wiejskiej świetlicy. Spółka Jawna „Dom” sprzedawała mieszkania, do zamieszkania od zaraz.
– Jak ocenia Targi główny ich sprawca, Zygmunt Szatkowski? - Tegoroczne Targi uważam za bardzo udane. Dopisali wystawcy. Chwalili organizację Targów oraz życzliwość i miłe przyjęcie przez mieszkańców. Nie zabrakło turystów odpoczywających na ziemi nidzickiej, jak również mieszkańców gminy. Dziękuję Nidzickiemu Ośrodkowi Kultury za przygotowanie i przedstawienie inscenizacji „Ostatniej egzekucji w Nidzicy”. Myślę, że spektakl będzie stałą imprezą promującą naszą gminę. Organizacja V Targów była możliwa dzięki dofinansowaniu z Urzędu Miejskiego w Nidzicy. Specjalne podziękowania należą się sponsorom: Zakładowi Drzewnemu w Napiwodzie Sp. z o.o. - Edwarda Darmofała, Zakładowi Pieczywa Cukierniczego Janiny Mieszkowskiej, firmie - In Vino Veritas - Zdzisława Bukowskiego, firmie Handlowo-Usługowej „Hurt-Detal” Stanisława Kępczyka.
Renata