Zaloguj

Legendy i wierzenia


Kara za bluźnierstwa Ostróda

2013-06-03 | Wyświetleń: 1164

Latem 1905 roku w Ostródzie, a także w okolicach opowiadano następującą historię, która miała się wówczas wydarzyć.

Pewna wyrobnica, będąca wdową tak mówiła: pod Iławą mieszkał dziedzic, który był bardzo bogaty i miał trzy wielkie majątki. Złościł się bardzo, gdy podkowiec lipca tamtego roku ciągle padało i nie mógł żniwować i zwozić zboża do stodół. Poszedł na pole i postanowić ukarać Pana Boga, którego winił za swoje nieszczęście. Trzykrotnie wystrzelił w niebo z rewolweru. Wtedy rozpętała się wielka burza, zaczęło grzmieć i błyskać. Majątkarz pozostał na polu tak jak stał, jakby skamieniał, jeno tylko mrugał wciąż oczami, które były jak ze szkła. W niebie, tam gdzie celował, pozostały czarne miejsca. Jego żona napisała do cesarza list z pytaniem, co teraz ma zrobić ze skamieniałym mężczyzną. ten odpisał, że powinno się go pogrzebać. Jednak nie udawało się tego wykonać. Do kamienia przyczepiono sześć koni, ale one nie mogły ruszyć go z miejsca, tak jakby był przylepiony albo zagwożdżony. Zapadł się jedynie do połowy w ziemię. Ponownie napisano do cesarza, co należy w tej sytuacji czynić z posągiem. proponowano ogrodzić kamień, tak aby wyglądał jak ładny pomnik. Cesarz odpisał: „Nie zezwala się na budowę ogrodzenia. Kiedy człowiek bluźnił wobec Boga, nie może być podziwiany! powinno się go pozostawić w spokoju, tak jak stoi. Tak, aby każdy mógł zobaczyć, iż jest to kara za jego bluźnierstwa”. Przychodzili liczni ludzie, żeby ujrzeć skamieniałego człowiek. Ta historia musi być prawdziwa, bowiem syn mojej szwagierki znał owego majątkarza. Także wiedzieli o niej wszystko lidzie mieszkający na osiedlu kolejowym, co więcej wszyscy znali tego człowieka i wiedzieli jak nazywał się. Nawet dzieci z ostródzkich szkół wiedziały to wszystko, więc powinno to być prawdą, choć nie znajdzie się tego w urzędowych gazetach, bowiem nie chcieli tego krewni nieszczęśnika.

Niniejsze podanie wiąże się z baba kamienną, zwaną „Bluźniercą”, która niegdyś stała na granicy wsi Mózgowo i Laseczno, pow. iławski. Skupiska tego typu kamiennych posągów znajdowały się w dwóch rejonach dawnych Prus – w okolicach Iławy Susza oraz Bartoszyc. Klasyczne baby kamienne pochodzą z wczesnego średniowiecza i przedstawiają najprawdopodobniej zasłużonych pruskich wojowników lub szamanów. W późnym średniowieczu i w czasach nowożytnych rzeźby te obrastały licznymi podaniami ludowymi, najczęściej o skamieniałych ludziach. dzisiaj Bluźnierca z Mózgowa stoi przed Muzeum Archeologicznym w Gdańsku. Lit.: Pohl 1943, s. 236.     

OPRACOWAŁ: Ryszard Oswald Bandycki

 

Zbiór wybranych mazurskich podań ludowych z okolic: Nidzicy, Olsztynka, Ostródy i Szczytna.

Broch.pl - strony internetowe Olsztyn